Zespół Szkół Energetycznych i Transportowych w Chełmie uczcił pamięć ofiar egzekucji na Targowicy. Dyrektor szkoły Katarzyna Karamać i poczet sztandarowy ZSEiT uczestniczyli w mszy św. w intencji ofiar egzekucji w Kościele pw. Rozesłania Świętych Apostołów w Chełmie oraz w oficjalnych uroczystościach w miejscu straceń przy ul. Armii Krajowej.
10 marca 1944 roku ok. godziny 10.00, okupanci wykonali publiczną egzekucję na 36 członkach organizacji podziemnych oraz mieszkańcach Chełma przetrzymywanych w więzieniu. Brutalny mord został dokonany w biały dzień, w pobliżu targowiska, na oczach setek mieszkańców miasta w odwecie za zabicie wysokiej rangi oficera SS i jego adiutanta (również oficera) oraz ciężkie zranienie kierowcy niemieckiego samochodu w zasadzce zorganizowanej 7 marca 1944 r. w Maryninie koło Siedliszcza, pow. Chełm przez żołnierzy placówki Pawłów Rejonu V (Pawłów-Rejowiec) Obwodu Chełm AK.
Rozstrzelani należeli w większości do oddziału dyspozycyjnego Kierownictwa Dywersji Inspektoratu Rejonowego Armii Krajowej "Chełm", wskutek dekonspiracji, aresztowanych wcześniej przez Niemców i osadzonych na Zamku Lubelskim. W dniu 9 marca zostali oni przetransportowani z Lublina do więzienia w Chełmie. 10 marca przywieziono ich ciężarówkami na miejsce kaźni, gdzie zostali podzieleni na dwie grupy po 10 osób i dwie grupy po 8 osób. W międzyczasie na Targowicę spędzono z pobliskich ulic mieszkańców Chełma oraz mieszkańców okolicznych wiosek, którzy w tym dniu przyjechali na cotygodniowy targ. Skazańców Niemcy kolejno ustawiali grupami pod murem zabytkowego cmentarza parafialnego. Po oddaniu salwy przez niemiecki pluton egzekucyjny, jego dowódca w randze oficerskiej dobijał leżących strzałem z pistoletu w głowę. Zwłoki zamordowanych, po zakończeniu egzekucji, zostały przewiezione na wspomniany cmentarz parafialny przy ul. Lwowskiej. Tu rozstrzelani zostali pochowani we wspólnej mogile znajdującej się do dnia dzisiejszego w południowo-wschodnim narożu nekropolii, koło czerwonej kaplicy grobowej zasłużonej chełmskiej rodziny Zajdlerów.
Egzekucje w tym miejscu odbywały się też w 1942 i 1943 roku, a także 18 marca 1944 roku. Nie jest znana dokładna liczba osób rozstrzelanych, wiadomo, że w kilku egzekucjach zginęło około 100 osób.